piątek, 1 kwietnia 2016

104. Mia (42) Słowo: MIŁOŚĆ

Dzień dobry Kochani!

Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku i w dobrych nastrojach wkraczacie w weekend. 
Życzę Wam dobrego odpoczynku w radosnej, wiosennej atmosferze i jak zawsze miłej lektury:)

Ostatnia wizyta w naszym domu sławnego gościa: Leonarda DiCaprio była...

bardzo owocna...

I Lily spodziewa się kolejnego potomka.

Zresztą nie tylko Lily... ale o tym nieco później.

Tymczasem w Windenburgu...

W domu szumnie nazwanym "Pałacem nad Przystanią", ojciec Billego i Davida, myśli o przyszłości swoich synów. Brakuje mu wesołego nastroju, jaki panował w domu, kiedy mieszkały w nim Iga i Ola.

"Wszystko się zmienia, szkoda, że chłopcom nie udało się zatrzymać tych wspaniałych dziewczyn. Moi synowie muszą nareszcie stać się odpowiedzialni. Muszę z nimi porozmawiać!"

Przedstawił im swój punkt widzenia, to że nie mogą wiecznie myśleć tylko o zabawie:
- Słuchajcie, jesteście dorośli. Czas wziąć życie za rogi: znaleźć pracę i usamodzielnić się. Ja nie będę żyć wiecznie!

- Tato, wyluzuj! My to dobrze wiemy. Nasze dziewczyny dały nam do zrozumienia, że nie jesteśmy dla nich dobrymi partnerami...

- I dlatego też od poniedziałku zaczynamy pracę! Chcemy zostać astronautami. Zaczniemy oczywiście od zera, ale kto wie, może z czasem uda nam się sięgnąć gwiazd!
- Tak bardzo się cieszę!

Wracamy do Wierzbowej Zatoczki, do naszej rodzinki Scott.

Nasze dzieciaki odkrywają nowe pasje.
Patrycja planuje wydać swoje pierwsze przyjęcie dla pluszaków. Ułożyła nawet cały harmonogram imprezy i wydrukowała kolorowe zaproszenia.

Adam rozwija swoje umiejętności łowienia ryb i trzeba przyznać, że zupełnie nieźle mu to wychodzi. Złowił kilka rybek.

Jedną z nich nawet włożył do akwarium i nazwał :Bella.

Drugą pasją naszego nastolatka jest uprawianie joggingu. Jaka szkoda, że nie można tu organizować maratonu, myślę, że Adam miałby szansę na medal.

A co tam u naszej Lily?
Lily rano dostała wiadomość od Leo z prośbą o pilne spotkanie na Promenadzie Magnolii. Z radością w sercu kiedy tylko starsze dzieci pojechały do szkoły, zajęła się maleńką Oliwką i zawiozła ją do żłobka.

Idąc na spotkanie z Leonardo czuła motyle w brzuchu, uśmiech nie schodził jej z ust. Czy to miłość?

Leo nie czekał na nią pod zegarem:


Chociaż to byłoby coś!


A przed wejściem na statek.


Na STATEK?!

Pomyślała, że może będzie kręci drugą część TITANICA?

Nie, ale zaczyna pracę na planie nowego filmu. Jest związany kontraktem, nie może zostać. Owszem będzie w miarę możliwości często tu zaglądać, nawet myśli o zakupie domu w Wierzbowej Zatoczce. Póki co jednak, musi wyjechać, a raczej wypłynąć...

- Na mnie już czas. Do zobaczenia piękna!

- Żegnaj - mówi Lily

I ze smutkiem w oczach obserwuje zanikający za linią horyzontu statek.
Po policzkach spływała jej łza. Chyba po raz pierwszy poczuła co to miłość.

Dzieci widząc mamę w niezbyt dobrym nastroju, nie chciały dokładać jej zmartwień. Zajęły się sobą. Zaczęły od odrobienia lekcji...
Później Adam poszedł powędkować w pobliskim jeziorze, a Patrycja

Zaprosiła szkolnego kolegę, Kacpra, do zabawy w piratów. Bawili się wspaniale!

Zjeżdżali po trapie i

urządzili piknik dla pluszaków, według wcześniej przygotowanego przez Patrycję planu.
Kacper był pod ogromnym wrażeniem umiejętności logistycznych koleżanki

- Pati , to jest super! Powinnaś w przyszłości zostać organizatorką przyjęć, wesel!

A wieczorem wyskakuje komunikat o urodzinkach Oliwii.

I tak z kołyski wyskakuje taka oto słodka blondynka.

W tym miejscu przepraszam za pomyłkę w panelu losowania cech. Wkleiłam tu losowanie cech innej simki.

Tutaj jest ten prawidłowy.
- Hej maleńka! Witaj w naszej szalonej rodzince!

Następnego simowego dnia Lily wybrała się z wizytą do Molly.

Jak miło było widzieć, że tych dwoje wciąż się bardzo kochają, ooo...

Lily opowiedziała im o Leo. Mówiła o tęsknocie i o swoim uczuciu. Po raz pierwszy w jej życiu tak bardzo jej na kimś zależało, a on...
Wtedy Molly wstała, przytuliła siostrę i powiedziała:

- Kochanie, słowo miłość, ma w sobie potęgę. Ale czy naprawdę to co czujesz do Leo to miłość? Myślę, że to zauroczenie. Wiem, że jest ci ciężko. Ale Lily wiesz, że i tak nic by z tego nie było. On ma swoją karierę a ty swoją misję!


Jak dobrze jest mieć taką cudowną siostrę! Tak, już ja coś o tym wiem...
Pozdrawiam moją Siostrzyczkę!

W czwartek żadne z dzieci nie przyniosło ze szkoły szóstki. Jakoś się tym nie bardzo przejęły. Dziewczyny postanowiły pobujać się, jak małpki na drabinkach.

Później dołączył do nich Kacper. Który widząc, że Oliwia ma smutną minkę, poświęcił się i

I dał się wziąć w piracką niewolę.

Wieczorem po kolacji wszyscy, wraz z Kacprem usiedli do odrobienia lekcji. Wtedy też zadzwonił telefon:

To Nina dzwoni do mamy z zaproszeniem na imprezę. Lily  początkowo chciała odmówić, ale spotkanie z rodzinką i zwiedzenie tego wspaniałego miejsca zachęciły ją do udania się do Windenburga.

Pałac robił niesamowite wrażenie.

A spotkanie z bliskimi przyniosło uczucie szczęścia...

Wtedy też Lily dowiedziała się, że Candy ponownie spodziewa się dziecka.
Jejku, ciekawe czy to chłopczyk, czy dziewczynka? 

Ale czas wracać do domu...


W którym następnego dnia urodziła się nasza dziewczynka: Mia - 42 dziecko naszego wyzwania!

Miłego weekendu Kochani!







7 komentarzy:

  1. Ślicznie Oliwię ubrałaś! I ten sweterek z Barbie <3 Podoba mi się ^^ Fajnie, że Patrycja i Oliwia mają takiego kolegę jak Kacper ;D Mają się z kim pobawić :D Bardzo fajny pomysł z tym piknikiem dla zwierzaków, mam nadzieję że Lily jeszcze spotka Leo ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak bardzo się cieszę, że spodobała Ci się stylizacja Oliwii. Ona jest taka delikatna, krucha... A z tym Leo to mówi się trudno i żyje dalej. W końcu Lily musi poszukać kolejnych tatusiów. Pozdrawiam Cię cieplutko:)

      Usuń
  2. Wow Candy rozmnaża się w tempie błyskawicznym. Może przebije mamę. ;) Aww... Lily zakochała się w Leonardo Dicaprio! Może jak się ze starzeją to za mieszkają razem??? Chciałbym zobaczyć w przyszłym odcinku synka Molly bo chyba zdążył już urosnąć, i synka Candy jeśli jest już starszy. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zrobimy i w przyszłym odcinku odwiedzamy rodzinkę. Syn Molly jest już nastolatkiem więc może też do nich zajrzymy. Z tym Leo to wątpię żeby coś wyszło, bo Simmamy żyją znacznie dłużej od reszty simów (ciąże zatrzymują dla nich czas). Posyłam buziaki Kochanie:)

      Usuń
  3. Jak zawsze wywołałaś uśmiech na mojej twarzy :) Ostatnie tygodnie siedzę nad książkami, ponieważ mam egzaminy na koniec szkoły. Dzisiaj rodzice postanowili mi wynagrodzić moje starania i dostałam króliczka (Toffik!), który siedzi sobie na moich kolanach i czyta ze mną najlepszego bloga na świecie ;*
    Oliwka jest prześliczna! Taka laleczka...
    Leo💜Lily
    Jej, Candy będzie miała drugiego dzidziusia! Mam nadzieję, że będzie dziewczynka :)
    Miłego, spokojnego weekendu ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wzajemnie Skarbie. W jakim terminie są egzaminy? Będę trzymać kciuki. W przyszłym tygodniu odwiedzimy naszą rodzinkę na YouTube. Buziaki dla Ciebie i Toffika:)

      Usuń
  4. Egzaminy zaczynają się 5 kwietnia i kończą 7. Bardzo dziękuję za doping <3 Ja i Toffik również pozdrawiamy <3

    OdpowiedzUsuń