piątek, 20 maja 2016

110. Mikołaj (46) Czas na zmiany - Metamorfoza Simmamy.






Cześć Słoneczka ☼☼☼

Jak tam u Was, wszystko w porządku? Mam nadzieję!

Maj co prawda trochę chłodny, ale już odkrył uroki wiosny: ziemia się zazieleniła i ukwieciła. Pościągaliśmy zimowe kurtki i jakoś tak weselej się zrobiło. Niektórzy już planują wakacje...

Nadszedł czas zmian: robimy wiosenne porządki, wymieniamy garderobę. Nasza Lily też doczekała się zmiany, a wszystko to za sprawą Oliwki.

Ale po kolei:



Po urodzinowej imprezie nasza Lily pospała sobie nieco dłużej niż zwykle. Ale bez przesady, bo płaczące bliźniaczki nie dały pospać do południa.


Kiedy poszła się nimi zająć zerknęłam na ich drzewo genealogiczne i tu niespodzianka! Ich tata zniknął z simowego świata i nie ma po nim nawet śladu. Ciekawe dlaczego? Czy Wy też mieliście kiedyś taki przypadek?


Tego poranka Lily miała zobaczyć się ze swoimi córkami: Olą i Igą. Zdziwił ją adres, pod którym miały się zobaczyć. Czyżby wróciły do domu w Windenburgu?




Adres ten sam, ale dom... To był zupełnie inna bajka!




W środku czekało ją kolejne zaskoczenie:


Billy i Dawid byli astronautami. Właśnie wybierali się do pracy.





Lukas wyjaśnił Lily, że jego synowie bardzo się zmienili. Zrozumieli, że jeśli chcą ułożyć sobie życie, muszą wziąć się w garść. Podjęli prace, w której szybko osiągnęli niemal szczyt kariery. Zarabiają dobrze, więc wybudowali nowy, przestronny dom. W końcu postanowili odzyskać swoje ukochane. Oświadczyli się i... zostali przyjęci!



- Chwila, chwila! - krzyknęła Lily - Jak to przyjęci? Przecież dopiero co się rozstaliście! To znaczy, że wychodzicie...




- Za mąż? - cicho dopowiedziała łamiącym się głosikiem Ola

Iga była bardziej odważna:

- Nie martw się mamo. wszystko będzie dobrze. To zupełnie inni chłopcy. Właściwie to mężczyźni. Chodź tu, wszystko ci opowiemy.





- Po pierwsze, musisz mamuś wiedzieć, że łatwo nasi panowie nie mieli... - zaczęła już nieco uspokojona Ola

- Oj nie mieli.- potwierdziła Iga - Musieli się naprawdę ostro napracować, postarać żebyśmy chociaż zechciały z nimi porozmawiać.


Lily wysłuchała opowieści córek i na koniec wizyty wzniosła toast za ich szczęście na nowej drodze życia.




Kiedy wróciła do domu wyskoczył komunikat o urodzinach najmłodszych bliźniaczek: Leny I Stelli.




Nasze małe Kosmitki stały się prawdziwymi geniuszkami!




Ciekawe co też genialnego wymyślą nasze kolorowo włose dziewczynki.


I znów moja gra dostarczyła mi chwilę grozy:

nasze starsze dziewczyny wróciły ze szkoły, ale dla gry one wciąż tam jeszcze były. Nie pomagały resety simów. W końcu zrestartowałam grę i mimo, że pasek ocen Oliwki wskazywał na najwyższą ocenę - Oliwia miała tylko piątkę.

W tym dniu jedyną szóstkę przyniosła Mia.

Ale nasza Oliwia nie za bardzo się tym przejęła, ponieważ miała plan...



- Cześć mamo, gotowa na niespodziankę?

- Yyy... a co masz córeńko w tej torbie?

- No właśnie niespodziankę. Czas na zmiany? Na metamorfozę mamy!




- Coś ze mną nie tak? - zapytała nieco speszona Lily. Oliwia uśmiechnęła się

- No co ty! Jesteś super! Ale będziesz jeszcze bardziej superaśna!

- Jest taki wyraz?

- Oj mamuś, nie czepiamy się słówek. Siadaj, zaczniemy od włosów.


Po godzinie Lily była gotowa:




- I jak?

- No, muszę przyznać... Nieźle ci to córeczko wyszło!

- Nieźle? Przyznaj, że teraz wyglądasz na 10 dni młodszą!




A jak Wam podoba się nowy image naszej Simmamy?




Nowa, lepsza Lily - odprawia urodzinki naszej Mii.


Teraz tak wygląda nasza:





Zwyczajna, a jednak niezwykła, nastolatka Mia.




Mia bardzo chciała żeby na jej urodzinach pojawił się tata. Ale Leo, czyli Leonardo DiCaprio własnie kręci kolejny film:

- Tata nie chciał mówić szczegółów, ale to film o byłym prezydencie USA! Obiecał, że na kolejnych moich urodzinach będzie na 100%, nawet jakby musiał przerwać zdjęcia!


Mia doskonale rozumiała tatę, filmy - to jego świat.




Tak, jak jej światem są opowiadania i wróżkowe klimaty. Ach... wzdychała przenosząc się w swój piękny, wyimaginowany raj.




Następnego ranka było jasne, że Oliwia tym razem musi zdobyć szóstkę! Było to powiązane z wyprawieniem urodzin, przejściem w wiek dorosłej i ... przeprowadzką.


Zatem to byłby ostatni dzień w tym domu, w tym studiu. Oliwia zasiadła przed kamerą i powiedziała:

- Kochani, to ostatni odcinek przed przerwą w nagrywaniu związaną z przeprowadzką. Zastanawiałam się, jakim zagadnieniem powinnam się zająć. I odpowiadając na Wasze komentarze i prośby będzie to test. Test najgorętszego, pożądanego produktu do ust!




Test: Kylie Jenner Lip Kit!

Teraz pomaluję nim usta a po powrocie ze szkoły pokażę Wam jak zachował się na nich ten cud produkt!





Po powrocie ze szkoły nasza Oliwka rzeczywiście przyniosła szóstkę i zrobiła sobie zdjęcie ust. Od razu pobiegła do swojego studia.




- No moi kochani, jestem! Wróciłam i ... sama nie wiem co mam powiedzieć. Ta szminka to żaden cud, szkoda moich simelonów! Następnym razem wybiorę Colorpop Ultra Matte albo Golden Rose. I tyle w temacie ust. Jeśli chodzi o mój kanał, to na jakiś czas znikam z ekranów Waszych komputerów, ale nie martwcie się to jeszcze nie koniec! Zamelduję się, jak tylko się urządzę. Dziękuję Wam za uwagę, trzymajcie się cieplutko, pa pa...





Ledwo zdążyła powiedzieć pa pa, do studia weszła Lily z różowym tortem, śpiewając:Sto Lat! Oliwka pochyliła się nad tortem i wypowiedziała szeptem życzenie. To było ostatnie ujęcie jej kamery.





Na tort załapała się też nasza wnusia Nadia, która przyszła z wizytą do babci.

Nadszedł czas pożegnania.




Zanim jednak Oliwia opuściła dom, poprosiła Natkę do studia:

- Teraz moja kochana, to będzie twoje studio!

- Naprawdę?

- Tak, zostawiam ci większość rzeczy. Ja kupię sobie nowe. Cieszysz się?

- Bardzo, a będę mogła powiesić tu swoje obrazy?

- Oczywiście, to teraz twój pokój! Te obrazy, które wiszą, mama wyśle mi pocztą!





Późnym popołudniem Oliwia rusza w swoje dorosłe życie.




Które rozpocznie w domu Niny i Adama. Nie wiedziała wówczas jeszcze, że to dopiero przystanek przed jej inną wielką zmianą w życiu. Kiedy to na horyzoncie pojawi się ...





W kolejnym dniu, kolejna niespodzianka! I znów urodziny?

Ludzie, powoli! Nie nadążam już z tymi tortami, przeprowadzkami!


Tak, nasza Mia ekspresowo dostaje szóstkę. A szóstka oznacza urodziny, a jak urodziny to wizyta jej taty. 



>>klik na foto<<  po wspomnienie

Pamiętacie złamane serduszko Lily, kiedy Leo wyjeżdżał na swój plan filmowy? Aż boję się, jak przebiegnie jego wizyta w naszym domu tym razem?

Ale o tym dowiedzie się w kolejnym odcinku...






Jak i kolejnym naszym maluszku w wyzwaniu. Nareszcie chłopiec! Ma na imię Mikołaj i jest 46 dzieckiem naszego wyzwania!




Do zobaczenia!

Miłego weekendu:)



Kolejny odcinek wyjątkowo będzie publikowany w czwartek 26 maja!

12 komentarzy:

  1. Tatusiek bliźniaczek musiał pewnie zniknąć ze swiata, niestety przez limit simów na swiecie i podobno to niewiele ponad 100 więc dzieciaczki Lily dużo zajmują i ich miłoscie oraz rodzinki :( Super że Iga i Ola będą miały slub, na pewno Oliwka im wybierze cudne kreacje :D Metamorfoza Lily jest super, wygląda o wiele lepiej. Szkoda, że Oliwka się wyprowadziła ale mam nadzieję, ze będzie u niej okey. Mia wyrosła na urocza nastolatkę. Już prawie połowa wyzwania, gratuluję ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak zbliżamy się do półmetka. Z tym znikaniem simów to smutne:( Mamy dużą rodzinę, ale bez przesady. Troszke to nie fair, bo dzieci chcą mieć swoich tatusiów. Może zrobią jakiś strajk czy coś... Miłego weekendu Kochana:)

      Usuń
  2. Ooo, Iga i Ola wychodzą za mąż! Panowie się chyba postarali. :D Metamorfoza Lily na duży plus! Świetne wygląda, teraz będzie mogła jeszcze bardziej kusić nowych kandydatów na tatuśka. :D Mia jaka piękna! 49 dzieci?! Wow! Gratuluję wytrwałości :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję... no, tak powolutku półmetek. Aż sie prosi o zorganizowanie jakiejś imprezki! Pozdrawiam Cię cieplutko:)

      Usuń
  3. Bliźniaczki są cudne <3 I Mia też <3 Tylko nie podobają mi się jej włosy ;)
    Metamorfoza Lily na plus! :D
    A przy tym ''Dzielenie i łączenie rodzin'' jak widać część miasta, to czemu tam jest parcela z 4 drzewami xD
    Mia to moja ulubiona postać <3 Chociaż Oliwka też jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z włosami Mii jest pewien ukryty plan, ale ciii... Więc spokojnie, zresztą, jak sama wiesz - to kwestia gustu. A w myśl zasady: De gustibus non disputandum est, zostawiam to tak jak jest. I nie wiem o co chodzi z tymi drzewami? Możesz mi wyjaśnić? Jeśli chodzi o dom za willą Lily - to jest pusta parcela, jak nie, to nie wiem co masz na myśli. Napisz proszę. Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
    2. Nie wiem która to willa Lily, ale jeśli to ta największa parcela w mieście to tak ;)
      Wygląda jakby na niej stały drzewa O.o

      Usuń
    3. Trochę przerobione:
      https://1.bp.blogspot.com/-bvD16CndUY8/V0HU2Zn54TI/AAAAAAAAJE0/w9r6nmbhoCwRUSEAgs8XBuS-jg3dahAigCLcB/s640/11028a.png

      Usuń
  4. A ja myślałam, że dzieciom nie da się zrobić kolorowych włosów. Lily wygląda cudnie! Mia strasznie szybko stała się dorosła. I przyjedzie Leo! Następny odcinek na dzień mamy, pewnie dzieciaki coś zrobią dla mamy. Czekam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku, jejku... Moja Matusia jaka domyślna! Oczywiście Kochana, na Dzień Mamy, który nie tak do końca będzie fetą na jej cześć. Bo w końcu będzie wesele, a na weselu wiadomo kto jest najważniejszy! Buziaki Kochana:)

      Usuń
  5. Iga, Ola - gratuluję dziewczęta! Widzę, że szykuje nam się huczny podwójny ślub :)
    Lena i Stella są śliczne!
    Oliwia jest urodzoną stylistką. Bardzo podoba mi się metamorfoza Lily, choć przyzwyczaiłam się do jej jasnego ombre. Ale teraz przypomina mi Alicję!
    Mia niczego sobie, piękna dziewczyna. Szkoda tylko, że Leonardo nie mógł przyjechać na jej urodziny, to trochę smutne :( a tak z innej beczki, zastanawiam się, czy media wiedzą, że Mia to córka Leo? Nie robią jej zdjęć na ulicy? (Boże, co ja mam z głową... 😅)
    Super, że wnuki nie zapominają o babci i czasem wpadną, szczególnie, że zawsze czeka na nich coś miłego :)
    Fajnie, że Oliwka postanowiła powierzyć studio Natalii, kochana siostra!
    Już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka!

    Buziaki, miłego weekendu 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kochanie! Masz rację z tym podobieństwem do Alicji. Paparazzi w The Sims 4 chyba jeszcze nie istnieją, bo w innym wypadku o Matko! Ale by było! Kozaczek, Pomponik i inne media miałyby o czym pisać! Tobie również życzę miłego weekendu, pozdrówka i buziaki:)

      Usuń