55. You Jump, I Jump, remember ? (Rose&Jack)

Alicja i Ty...

No dobra, straszna ze mnie gapa. Tak się skupiłam na realizacji naszego wyzwania, że zupełnie zapomniałam o odkryciu ostatniej cechy naszego nowego tatusia.
Alicja umówiła się z Ty na Promenadzie Magnolii. To tutaj go przecież poznała. Już na początku spotkania dowiedziała się, że trzecią cechą Ty jest - Mól książkowy. W zasadzie, to mogłaby już wracać do domu, ale tu jest tak pięknie... A on, taki słodki...

Kiedy oboje tak stali tuląc się do siebie, w tle mając dziób statku, moja wyobraźnia zaszalała. Zobaczyłam tą zafascynowaną sobą dwójkę młodych simów na dziobie statku płynącego w kierunku nowego, lepszego świata.
Alicja, niczym Rose ufnie rozkłada ramiona i krzyczy : Ja latam... (a może) Ja lecę!

To jedna z najpiękniejszych, romantycznych scen filmowych. Ta i jeszcze deklaracja :

You Jump, I Jump, remember ? 

To było cudowne!

Ale czas zejść na ziemię i wracać do domu i kochanych dzieciaczków.

Spójrzcie, jak super wyglądają razem. Ale są pilni! Takie dzieciaki, to prawdziwy skarb.

Nasza Nina nad ranem nagle zapragnęła pozbierać skałki. Czyżby powróciły wspomnienia sprzed wielu, wielu odcinków...

Pilna nauka sprawiła, że Asia została szóstkową uczennicą. Ostatnio też spoważniała... czyżby nadszedł czas na dorosłość?

Sto Lat Joasiu, Sto Lat!

Teraz, kiedy jest już dorosła - może wreszcie porozmawiać z ukochaną babcią. Tak, jak ...

w odcinku 37.

Teraz mogą zwyczajnie po babsku poplotkować - trzy pokolenia cudownych kobietek.

Kubulek nie chce zostać z tyły, jeśli chodzi o osiągnięcia w szkole. Zatem spina się na wyżyny i osiąga najwyższą ocenę.

I znowu tort, znowu życzenia i chóralne : Sto Lat!

Pewnie rodzinna imprezka potrwała by o wiele dłużej, gdyby nie...

Zaczął się poród! O rany, jedziemy do szpitala!

Cdn.

Pamiętajcie proszę o głosowaniu, do piątku 7 sierpnia, do północy: