57. Zosia (16) i Julia (17) - Nareszcie Bliźniaczki!!!

Jest! Udało się, mamy bliźniaczki!

Nareszcie!

W nocy, po wkurzająco dłuuugim czasie - urodziły się nareszcie bliźniaczki : Zosia i Julia.

Myślę, że nasza Alicja zasłużyła sobie na nową fryzurkę i odświeżenie garderoby. Mam nadzieję, że Wam się spodoba (?)

W ogóle dzisiejszy odcinek będzie pełen różnych zmian ...

 ***

Kolejną było przemeblowanie pokoików dla dzieci: 

Pojawienie się bliźniąt dało mi pretekst do urządzenia pokoju na parterze. Dziewczynki - to oczywiście delikatny róż i pastele. W sumie cały parter jest urządzony w tak właśnie stylu.  Dlatego też zdecydowałam się na taki oto wystrój.

 Zielona sypialnia dla dzieci z motywem zwierząt doskonale skomponowała się z pokoikiem pszczółki, urządzonej w równie szalonej zieleni.

Kolejna zmiana to troszkę smutna wiadomość, ponieważ wyprowadziła się z naszego domku Joasia.

Wiadome było, że po przejściu w wiek młodej dorosłej Asia wyprowadzi się z domu ale... ja (głupia) zawsze tak strasznie zżywam się z moimi Simsikami:(

Joasia przeprowadziła się do cioci Zuzi. Alicja nie byłaby sobą, musiała sprawdzić, jak urządziła sie jej najstarsza córeczka.

A urządziła się naprawdę wygodnie. Zajęła sypialnie po dziadkach i postarała się zachować swój ulubiony styl : nowoczesny z przełamaniem na nieco swojski, prosty, cottage.

Alicja była pełna podziwu dla Asi. Ona sobie da radę - pomyślała uspokojona i wróciła do domku.

Czy ja już kiedyś wspominałam, że Joasia najlepsza siostrzyczka ever!

(taa, coś o tym doskonale wiem!)

Nasza Joasia mimo, że wyprowadziła się z domu, często tutaj zagląda, by pomóc swojej mamie w opiece nad małymi siostrzyczkami.

Tymczasem Moniczka jest już szóstkową uczennicą i dlatego też:

Alicja zaprosiła córeczkę do sklepu, aby ta mogła sobie osobiście wybrać prezent urodzinowy. Na promenadę Magnolii dotarła też Joasia.

Alicja zaproponowała córeczce, że może sobie wybrać co tylko chce. Jakież było jej zdziwienie, kiedy mała solenizantka wybrała sobie:

Statek! Nie gitarę, nie dużą maskotkę My Sims ale statek!

- Skarbie, na pewno chcesz tylko ten statek? Może coś jeszcze sobie wybierzesz?

- Nie mamusiu, dziękuję. Bo wiesz, ja kocham wszystko co jest związane z żeglowaniem i statkami.

- No dobrze córeńko, skoro tak chcesz. Wszystkiego najlepszego Monisiu!

Ale w głowie Alicji już powstał pomysł na super prezent!

 Nadszedł czas na tort, sto lat i serdeczne życzenia!

A potem... na ten oto prezent. Pokoik urządzony w stylu marynarza, odkrywcy przestworzy mórz i oceanów.

Monika staje się nastolatką. Piękną brunetką o śniadej cerze.

Imprezka przeniosła się do nowego klubu w Newcrest.

To właśnie tam Alicja...

Poznaje niejakiego Filipa Maliniak. Ten to miał gadane!

I może właśnie to gadane, jakoś tak wpłynęło pozytywnie na fakt, że:

Alicja spodziewa się kolejnego dziecka (albo dzieci?), jej!

Dobrze, że wkrótce pojawią (lub pojawi) się w naszym domku kolejne potomstwo, bo nasze bliźniaczki właśnie wyskoczyły z kołysek.

 Jak zwykle nadałam im wylosowane cechy i aspiracje - i zmieniałam ubranka.

I to tyle Kochani.

Czeka nas teraz przerwa wakacyjna, której zupełnie nie planowałam. Ale cieszę się, że życie wciąż mnie zaskakuje!

Cdn.