piątek, 28 sierpnia 2015

59. Dlaczego ja? - Jestem simową ZAKUPOHOLICZKĄ!!!

Jeżeli nie bardzo wiecie, kogo widzicie na tej fotografii - zapraszam do czytania!

   Alicja przez kilka simowych dni ani myślała wracać do, wyznaczonej jej przez nasz challenge, roli.
   Była całkowicie pochłonięta pracą w warsztacie, normalnie dwoiła się i troiła... wszystko by zdobyć 10 poziom majsterkowania. Niestety wciąż brakuje jej kilkanaście procent.

   Nina z kolei, mimo, że wysyłam ją do pisania książek, po napisaniu rozdziału odchodzi od komputera, by malować. No ładnie! Bo przecież ma tak mało obrazów!

   Czas na urodziny Moniki. W ostatnim naszym spotkaniu zdobyła już najwyższą ocenę w szkole. Dzisiaj świętujemy jej wejście w dorosłość. Jakoś tak dziwnie jest widzieć Monikę dorosłą. Wciąż ma taką dziecięcą, troszkę pucułowatą buzię i przesympatyczny uśmiech. 
Sto Lat Moniu!
    Imprezkę odprawiamy na patio. Tak rzadko tu wspólnie bywamy, a przecież nic tak nie smakuje, jak posiłek zjedzony na świeżym powietrzu. Bliżniaczki wskoczyły w swoje imprezowe sukienki a Alicja pięknie odspiewała życzenia.
   Nie to ostatnie urodzinki w dzisiejszym odcinku. 



Po uzyskaniu dorosłości Monika może porozmawiać nareszcie ze swoją babcią. Skorzystała z okazji i podjęła bardzo trudny i smutny temat o śmierci.



    Tymczasem Mia i Kaja wyskakują z kołysek. Śliczne brunetki o brązowych oczach złamią serce niejednemu chłopakowi!

    Następnego dnia Monika opuszcza nasz dom. Wyprowadza się do Joasi i cioci Zuzi. Alicja żegna się z córcią ze łzami w oczach.

    Przez chwilę starsze i młodsze bliźniaczki były w tej samej grupie wiekowej. Było więc tak, jakbyśmy mieli czworaczki. Na szczęście, starsze dziewczyny się sprężyły w zdobyciu szóstek i...
    I można było odprawić kolejne urodzinki.

    Tort, życzenia i fanfary. Nasze starsze bliźniaczki stają się nastolatkami.
    Na urodzinach nie mogło zabraknąć taty bliźniaczek. Ty, jak zawsze miły i serdeczny, skusił się na kawałek torcika i pyszną kolację przygotowaną przez Alicję.
To był cudowny wieczór...
    Każdy z nas jest cudowny i piękny. Dziewczyny też takie były. Jednak po kilku godzinach spędzonych w basenie i kilkunastu moich minutach spędzonych w CAS, stały się jeszcze piękniejsze.
   Zmieniłam im fryzurki, dodałam makijaż i wybrałam ciuszki. Są bardzo podobne, niemal identyczne, ale jest między nimi minimalna, subtelna różnica. I to mi się bardzo podoba!

   Tak, nie mogłam się oprzeć i kupiłam : "Kuchnię na wypasie". Jestem totalnie uzależniona od zakupów wszelkich akcesoriów, pakietów i dodatków do The Sims. Czasami sama sie na siebie złoszczę, bo po zaintalowaniu moich zakupów zwykle jestem rozczarowana. Naprawdę. Uważam, że większość nie zasługuje na swoją cenę. Jednak, kiedy tylko pojawiają się nowe, oczywiście kupuję! Taka ze mnie Simowa Zakupoholiczka!
   Więc, kiedy tylko pojawiła się Kuchnia na wypasie, musiałam ją mieć, ze względu na lody, na maszynkę do robienia lodów!
   Alicja też była zadowolona z zakupu, bo zaserwowała swoim dzieciom w ramach obiadu : Ucztę Lodową!
   Jedynie Kaja nie bardzo chciała skusić się na nasze lodowe szaleństwo, reszta dziewcząt nie odmówiła. Gorąco namawiały Karolinkę, żeby tylko spróbowała. W końcu dała się namówić i ...

- O nie, mój mózg! Mój mózg się zamroził! To jednak nie był dobry pomysł!
Krzyczała Kaja, ale co miała powiedzieć Zosia?

 Ta to dopiero się zamroziła po zjedzeniu lodowej mokki. Przez kilka godzin wygladała jak kosmita.

    Czas na nasz challenge...
Pewnego słonecznego (no oczywiście, że słonecznego, bo innych nie ma) przedpołudnia, zjawia się w naszym progu Elliot. 

Zwycięzca drugiego castingu, prezentował się doskonale! 
http://thesims4100babychallenge.blogspot.com/2015/08/52-casting-dzien-02-rozgrywka.html

 Jeśli chcecie powspominać, kliknijcie na zdjęcie :









    Elliot, jest wymarzonym zwycięzcą! Alicja była cała w skowronkach!
   Romantyczna aura zrobiła swoje...

   No i bingo! Na kogo stawiacie?  
Hermiona, Harry...
bo pamiętacie ...
http://thesims4100babychallenge.blogspot.com/2015/08/harry-potter-w-100-baby-challenge.html
 

Cdn.
Zapraszam do kolejnego spotkania w niedzielę  30 sierpnia, pa pa...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz