środa, 2 września 2015

61. HOGWART - w naszym domu!

***

   Zosia i Julia tuż po szkole wybrały się "na ryby". Coprawda żadna z nich nie była wytrawnym wędkarzem, wręcz przeciwnie, zupełnie się  nie znały na łowieniu ryb. Prawda była zupełnie inna : był to pretekst, by poza domem ustalić pewne plany.
   Obydwie w tym dniu stały się szóstkowymi uczennicami, co mogło "uwolnić" je od domu pełnego dzieciaków. Nie żeby nie kochały swojego rodzeństwa, ale zdecydowanie wolałyby zamieszkać gdzieś, gdzie jest nieco ciszej...

   Alicja tymczasem zaprosiła Ninę do pogaduszek w jacuzzi. Starsze bliźniaczki poszły na ryby, młodsze oglądają bajki, Harry śpi - jest więc chwila na rozmowę mamy z córką. Podczas tej rozmowy i Alicji wpadł do głowy pomysł, żeby Julka z Zosią miały urodziny. Nie ma sensu trzymać je w szkole, już więcej w szkole nie osiągną. Jaka szkoda, że nie ma tu studiów...

   Tymczasem młodsze bliźniaczki wcale nie oglądały bajek. Pilnie odrabiały zadania domowe. Kochane dziewczynki!

   Po powrocie z łowiska Alicja podała dziewczynkom kiełbaskę z grilla. Podczas kolacji wspólnie ustaliły, że jeszcze tego dnia odbędą się ich urodziny.

   Tak też się stało. Zosia i Julia weszły w dorosłość. A rankiem...
przeprowadziły się do domu cioci Weroniki w Wierzbowej Zatoczce.

   Tam zajęły apartament na ostatnim piętrze, w którym będą mogły komfortowo mieszkać i rozwijać swoje pasje.
Pewnie je tu kiedyś odwiedzimy.
A w naszym domku rachunki wciąż rosną... aktualnie wynoszą : 9.318,00 $

Po przeprowadzce Julii i Zosi, Nina zaproponowała Alicji by ta trochę się zrelaksowała. Nina zajęła się Harrym a Alicja odwiedziła pobliski basen.
Tam poznała Emila Jeża, przystojnego bruneta o nieco latynoskiej urodzie.
I tak od słowa, do słowa...
... 
(no comment)
 Stało się! Alicja jest w kolejnej ciąży!

   Jak zapewne już się zorientowaliście, nasza rodzinka uwielbia rodzinne maratony filmowe. Dziewczynki uwielbiają wraz z mamą oglądać wszelkie filmy.
   Przy okazji nie zaniedbując swoich obowiązków. Mia i Kaja przynoszą "6", brawo!

Tego popołudnia Harry wyskakuje z kołyski. Powrócimy do naszego bohatera za chwilkę. Wtedy to podaruję mu pewien prezent...

A my wracamy do naszych małych bliźniaczek, które przechodzą w wiek zbuntowanych nastolatek...

W sumie nie wyglądają mi na zbuntowane, raczej na ułożone, mądre i śliczne. Zobaczymy...

   A to mój prezent dla Harrego. Taki mały klimat rodem z Hogwartu. Już wcześniej wspominałam, że kocham i książkę i film o Harrym Potterze, pewnie dlatego, że świat magii całkowicie mnie pochłonął. Pokój Harrego urządziłam w miejscu warsztatu Alicji. Teraz kiedy Alicja zdobyła już 10 poziom majsterkowania raczej nie korzystała z tego miejsca.
   To tak jakby pojawił się "pokój życzeń" w naszym domu. 

Ojej, Alicja! Zaczęło się! Poród!


Cdn.
A tu taka mała zachęta do zobaczenia kolejnego odcinka:



To do zobaczenia w sobotę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz