poniedziałek, 25 maja 2015

18. Dzień Matki


   Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy! 

Zanim jednak zaczniemy świętować czas powrócić do naszego głównego celu : Wyzwania!
 
  Nina podczas wizyty w Muzeum poznaje Artura Przyzwańca i ...  wkrótce "je za dwoje"

   Maleńka Zuzia robi miejsce w kołysce dla kolejnego bobasa. Wcześniej wylosowałam jej cechy, nie jest źle ale jakoś "ponura" nie bardzo mi do niej pasuje. Mam wrażenie, że ciągle się śmieje.


   Żaden tam ze mnie budowniczy. Zobaczyłam jednak w internecie dom, który zapragnęłam dla naszej uroczej rodzinki. Niestety nawet po odchudzeniu go z mebli, nie stać nas było na jego zakup. Zatem wzorując się na jego zdjęciu spróbowałam go skopiować. Efekt nawet nie najgorszy, gorzej z remontem góry. Tym bardziej, że chciałam Zuzi przygotować nowy pokoik.

   Kiedy zobaczyłam na stronie TSR te mebelki wiedziałam, że muszę je mieć. Zuzia ma zatem pokoik w stylu pszczółki. Teraz to by do niej pasowało imię Maja.


   Nadszedł 26 maja Dzień Mamy i czas świętowania. Zauważyliście, że my tu ciągle imprezujemy?
Odwiedziła nas w tym dniu nasza Kama.


   Tymczasem Weronika otrzymuje zasłużoną "6" - jestem z niej dumna, chociaż biedna opłaciła to swoim złym samopoczuciem.

   I tak z małej Weroniczki stała się piękna nastoletnia Weronika.

   Dzień pełen niespodzianek i powodów do świętowania jeszcze się nie skończył. Odwiedza nas Centumia z radosną nowiną: Nina zostanie babcią!

   Centumia prosi swoją siostrę Dianę aby przeprowadziła się do niej. Teraz będzie potrzebowała pomocy w opiece nad dzieckiem. Tym bardziej, że sama z mężem pracuje a Sara całkowicie oddała się malartwu.
   Chwila wahania (mina Diany - bezcenna), w końcu się zgadza.

Czekają nas więc kolejne zmiany w naszym domku w Oazie Zdrój.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz